Smutna wiadomość
Właśnie dostałem maila od serwisu FreeDNS, że decyzją władz SGH (czyli właściciela serwerów) usługa zostaje wyłączona. Było to chyba najlepsze w naszym kraju miejsce, gdzie można było utrzymywać serwery DNS – w dodatku zupełnie za darmo.
Szczęśliwie, uczelnia (pomimo regulaminu, który stanowi o możliwości zakończenia działania serwisu bez uprzedzenia i w dowolnym momencie) dała użytkownikom 60 dni na przeniesienie swoich dóbr na w inne miejsca. I bardzo się z tego cieszę, bo nie ma chyba nic gorszego, niż „zniknięta” domena.
Będę musiał w najbliższym czasie poszukać innego miejsca, które przygarnie moje zasoby. Przed tym samym problemem staną właściciele ponad 51 tysięcy innych domen, które serwuje FreeDNS…
Szkoda…
Aktualizacja: Piotr Kucharski, czyli twórca i administrator serwisu zamierza kontynuować projekt (już bez udziału SGH) i przemigrować wszystkie dotychczasowe konta i domeny w nowe miejsce. Mam wielką nadzieję, że akcja się powiedzie. Raz, że jestem tym osobiście zainteresowany (co przejawia się kilkoma domenami, które tam trzymam), a dwa, że życzę Piotrowi jak najlepiej.