Podpowiadanie adresów w Outlooku

13 lutego, 2010 (13:23) | windows | By: konrad

Chociaż Microsoft Outlooka nie używałem nigdy, to jednak czasami spotykam na swojej drodze problemy związane także z tym rozwiązaniem do zarządzania czasem i informacjami. Niektórzy (Ci, powiedzmy, „mniej obeznani z informatyką” :-)) nie używają książki adresowej w swoim programie pocztowym. Z różnych względów – najczęściej dlatego, że nie mają pojęcia o jej istnieniu. W takim wypadku rolę książki przejmuje mechanizm automatycznego uzupełniania adresów podczas wpisywania. Funkcja całkiem fajna i oszczędzająca czas, jednak czasami odrobinę zawodna(*). Ale co zrobić, jeżeli padł nam komputer/profil Windows, a jednak chcielibyśmy przenieść ten cudowny lek na wszelkie zło na inną maszynę/profil? We wczesnych wersjach Outlooka to jakoś nie bardzo chciało działać. W przypadku wersji 2003 jest za to banalne. Oto, co należy zrobić: Instrukcja autorstwa samego Microsoftu. Rozwiązanie problemu zajęło 15 minut (gorzej było ze znalezieniem rozwiązania). Użytkownik zadowolony. Odłożył nawet tasak, którym chciał pokroić cały dział IT.

(*) Najbardziej podoba mi się fragment „program Outlook […] może wysłać wiadomość do niewłaściwej osoby.” Genialne :-)

Trackback URL: https://konrad.bechler.pl/2010/02/podpowiadanie-adresow-w-outlooku/trackback/

«

»

Comments

Comment from dem
Time 13 lutego 2010 at 18:38

No ja nie mam pytań. To tak jakby w samochodzie błąd fabryczny powodował samoczynne otwieranie się bagażnika, a producent na swojej stronie w dziale FAQ opisał rozwiązanie polegające na przywiązaniu klapy drutem :-)

Comment from konrad
Time 13 lutego 2010 at 20:58

Aż tak to chyba nie, w samochodach zazwyczaj coś wymieniają. Przy czym rzadko ma to związek z samą usterką :-) Wklep sobie „akcja serwisowa” w google i popatrz, ile tego jest :-\

Comment from dem
Time 13 lutego 2010 at 22:58

Wiem ile tego jest i wiem jak koncerny to załatwiają (sorry za niezbyt klarowny poprzedni wpis). MS natomiast sugeruje metodę: Zrób To Sam :-)

Comment from Wojtek
Time 17 lipca 2013 at 20:44

Kiedyś pracowałem w outsorcingu IT i byłem guru wśród kolegów po fachu i userów, bo wiedziałem co to plik nk2 ;).

Write a comment





*